Możliwe, że jesteś jednym z tych sprzedawców, którzy denerwują się, jeżeli klienci przychodzący do sklepu dotykają wszystkich starannie ułożonych produktów. Może nawet uważasz, że ich zachowanie jest niegrzeczne, przecież zdarzają się nawet tacy, którzy najchętniej wzięliby wszystkie Twoje rzeczy do domu ze sobą!
Jeżeli ten opis do Ciebie pasuje, oto 9 rad na to, jak pozbyć się na zawsze tych uciążliwych klientów, którzy dotykają wszystkiego i wszystko chcą kupić.
-
Zatrudnij narzucających się sprzedawców
Wszyscy kiedyś byliśmy klientami takiego sklepu, w którym sprzedawca przykleja się do nas, jak tylko przekroczymy próg i przy każdej rzeczy, którą mijamy mówi, jak byśmy w tym pięknie wyglądali. Za każdym razem, kiedy czegoś dotkniemy, ta osoba musi skomentować to tak, jakbyśmy już mieli zamiar kupić rzecz.
Zatrudnij interesowną i narzucającą się obsługę, a gwarantujemy Ci, że klienci zaczną uciekać z Twojego sklepu bardzo szybko. A żeby zwiększyć efekt, niech sprzedawca zajrzy co jakiś czas do przymierzalni i spyta ?Jak leży??.
-
Zapewnij swoim sprzedawcom tak wiele zadań , żeby nie mieli czasu na pomoc klientowi
Nieważne, czy są zajęci innymi klientami czy rozmawiają ze sobą: nikt nie będzie czekał dłużej niż klika minut na pracownika, żeby pomógł w odnalezieniu innego rozmiaru bluzki lub pomógł w przymierzalni. Niech klienci potrzebujący pomocy czekają niezauważeni, a prędzej czy później, zapewniamy, że wyjdą ze sklepu.
-
Pamiętaj o małych i niewygodnych przymierzalniach
Aby zapewnić komfort w przymierzalni, należy spełnić te cztery zasady:
- dużo miejsca dla ludzi, żeby mieli jak się rozebrać i wygodnie poruszać,
- kilka wieszaków na ubrania i stoliczek, żeby można było postawić tam torebkę,
- światło, które schlebia,
- drzwi albo kurtyna, która zapewnia prywatność.
Jeżeli nie lubisz swoich klientów i chciałbyś, aby jak najszybyciej przymierzali swoje ubrania, zapewnij im:
- przymierzalnie przypominające wertykalne trumny, gdzie klienci nie będą mieli możliwości zdjęcia płaszczy bez narobienia sobie kilku siniaków,
- zero wieszaków ? niech kładą swoje rzeczy na zakurzonej podłodze,
- ostre światło padające tak, żeby wydobywało ich wady,
- lekką kurtynę, która ledwo co zakryje wnętrze przymierzalni.
-
Nie pozwól na porządek
Pamiętaj, żeby nie układać swoich przedmiotów w porządku: kolorystycznym, stylistycznym czy według rozmiaru. Jeżeli zadbasz o brak logiki na wystawie i w sklepie ? kilka koszulek obok szalików czy swetrów – klienci będą tym oszołomieni, rozkojarzeni i na pewno zaprzestaną poszukiwań czegoś, co przypadłoby im do gustu.
Natomiast, kiedy zaczniesz wyprzedaż, nigdy, przenigdy nie układaj rzeczy według rozmiarów: zmuś ludzi do tego, żeby musieli przejrzeć wszystko co masz w magazynie, nim znajdą coś dla siebie. Szybciej uzyskasz swój cel, jeżeli zamiast poinformować klienta wcześniej, pozwolisz mu na przejrzenie wszystkiego w poszukiwaniu rozmiaru L, nim dowie się, że jedyne rozmiary, które masz to XS.
-
Włącz głośną muzykę i często powtarzaj piosenki
Pamietaj, że dla niektórych osób robienie zakupów to dość stresująca sprawa. Aby stworzyć jeszcze bardziej niesprzyjające warunki, możesz wybrać najbardziej nieprzyjemną, powtarzającą się muzykę i ustawić ją tak, żeby grała bardzo głośno. Udowodniono, że przyjemna muzyka w tle zachęca do spędzenia dłuższej ilości czasu w sklepie i wydania większej ilości pieniędzy: jeżeli więc w Twoim sklepie będzie rozdzierająca uszy wariacja na temat jakiejś irytującej muzyki, możesz być pewny, ze klienci pożegnają się bardzo szybko.
-
Upewnij się, że kolejki nigdy się nie skończą
Długie kolejki są męczące dla wszystkich. Spełnij te trzy wymagania, a Twoje kolejki będą spektakularnie rosnąć:
- zatrudnij małą ilość sprzedawców,
- nie używaj aktualizowanych systemów zarządzania ? o wiele lepiej, jeżeli stare systemy będą ciągle utrudniały Ci pracę, wtedy problemy, opóźnienia i błędy masz zagwarantowane,
- nie używaj mobilnego systemu POS ? jeżeli Twój zespół będzie mógł szybko obsłużyć klienta, to stracisz wszystkie kolejki!
Jedna trzecia klientów opuszcza kolejkę do kasy po odczekaniu pięciu minut, aby zapewnić sobie jak najwięcej uciekających bez zakupów klientów, pamiętaj żeby skorzystać z naszych trików.
-
Oferuj wiele rodzajów kart lojalnościowych
Jeżeli zaoferujesz jedną kartę lojalnościową na akcesoria, jedną na kolekcje dziecięcą, a inną na kolekcję męską ? to na pewno Twoi klienci podczas dokonywania zakupu będą mieli problem z odnalezieniem tej odpowiedniej. Ta niewygodna sytuacja sprawi, że większość Twoich klientów zrezygnuje z brania udziału w programie lojalnościowym. Aż 59% klientów uważa, że z chęcią wzięliby udział w programie lojalnościowym obsługiwanym przez aplikacje. Upewnij się więc, że Twój sklep jej nie ma.
-
Pamiętaj, żeby nie synchronizować informacji z magazynów on-line i fizycznych sklepów
Większość klientów przegląda strony internetowe sklepów, zanim dokona zakupu. Możesz bardzo łatwo ich zirytować, jeżeli upewnisz się, że w Internecie podasz informację sprzeczną ze stanem faktycznym sklepu. Możesz także pokusić się o zapewnienie, że produkt jest dostępny ?w sklepie?, ale nie podasz w którym.
-
Otwórz swój sklep w miejscu, w którym nie ma Internetu
Tak zwane ’chelfie’ (’changing-room selfie) jest coraz bardziej popularne, więc zapewnij swoim klientom brak Internetu, aby nie mieli możliwości promowania Cię za darmo na Instagramie czy Snapchacie. Pomoże ci to pozostać niewidocznym dla potencjalnych klientów, obiecujemy.
Te kilka rad na pewno pomoże ci pozbyć się klientów ze sklepu. W końcu możesz pracować w ciszy i mieć przestrzeń sklepu tylko dla siebie. Więcej dowiesz się, kontaktując się z nami.