Sieci sklepów detalicznych innowacyjne technologie

Handel elektroniką to bardzo konkurencyjna branża. Klienci oczekują, że najnowsze produkty będą sprzedawane po najniższych cenach z możliwością szybkiej dostawy i ich ewentualnego zwrotu. Sukces odnoszą przedawcy, którzy mogą połączyć niskie marże z wysokim poziomem obsługi. Jednakże brak optymalizacji w zakresie uzupełniania zapasów może sprawić, że te wysiłki pójdą na marne.

Poniżej 4 typowe błędy dotyczące uzupełniania zapasów, które mogą przyczynić się do porażki sprzedawców branży elektronicznej.

1.       Ignorowanie zróżnicowania popytu

Produkty sprzedawane w sklepach elektronicznych mogą mieć różne cykle popytu. Brak reakcji w tym zakresie ze strony przedsiębiorców to poważny błąd. Z jednej strony należy magazynować odpowiednią ilość sprzętu elektronicznego bez zajmowania cennej przestrzeni, która może zostać wykorzystana do przechowywania produktów, sprzedających się szybko po relatywnie niskich cenach. Z drugiej zaś strony, trendy sezonowe, eventy promocyjne i wprowadzenie nowych serii produktów powodują gwałtowną zmianę popytu na sprzęty służące domowej rozrywce oraz urządzenia mobilne. Jeśli nie masz możliwości szybkiej odpowiedzi, jedyne co możesz zrobić to obserwować klientów, którzy kupują towary w konkurencyjnych sklepach.

Błąd, jakim jest ignorowanie zróżnicowania cyklu popytu przyczyniał się już do upadku wielu przedsiębiorstw, mimo ich prób rywalizacji z konkurencyjnymi sprzedawcami internetowymi. Jednakże jest rozwiązanie. Jeśli Twój system uzupełniania zapasów będzie w stanie kalkulować i przewidywać popyt w oparciu o historię zakupową, trendy, pojawiające się eventy i promocje, będziesz miał możliwość ustalenia zasad i parametrów, takich jak ilość dostępnej przestrzeni dla dużych gabarytów, dzięki czemu zamówisz optymalną ilość każdego z towarów, która zmieści się w Twoim sklepie.

2.        Złe planowanie

Cykl życia wielu produktów elektronicznych staje się coraz krótszy, ze względu na nowe funkcje dodawane cyklicznie do smartfonów, tabletów czy też urządzeń domowej rozrywki. Popyt na nowe produkty osiąga szczytowe tempo w momencie kiedy pojawia się nowy model, a poprzedni automatycznie staje się przestarzały. W tym samym czasie, klienci którzy przywykli do kupowania od wiodących sprzedawców internetowych oczekują, że towary będą dostępne nie tylko gdzie chcą, ale i kiedy chcą ? w sklepie, który odwiedzają lub poprzez dostarczenie zakupu do wybranej lokacji. Jeśli nie możesz skutecznie planować w zakresie zaspokojenia popytu na nowe produkty w dogodnym czasie i miejscu dla klienta, stracisz zarówno reputację, jak i pieniądze.

Złe planowanie zazwyczaj wynika z braku możliwości wglądu w cykle popytu na zróżnicowane produkty. Można to rozwiązać za pomocą systemu uzupełniania, który łączy wgląd w czasie rzeczywistym z zasobami całej organizacji, z uwzględnieniem historii sprzedaży, wpływów i dokładnych prognoz popytu, a także umożliwia ustawienie reguł i parametrów dla ponownego sortowania w oparciu o cechy każdego typu produktu. Sprzedawcy z takimi możliwościami mogą być pewni, że właściwie alokują zasoby w odpowiedzi na zamienność cyklu popytu produktów w całym łańcuchu dostaw.

3.       Ryzyko błędów

Zbyt wielu sprzedawców z branży elektronicznej nadal pracuje z systemami uzupełniania stanów magazynowych, które niosą ryzyko popełnienia błędu. Niektórzy robią to manualnie, co wiąże się nie tylko z dużym ryzykiem popełnienia błędu, ale także stratą czasu na realizację takiego działania, który mógłby zostać wykorzystany na zapewnianie klientom lepszych wrażeń zakupowych. Inni sprzedawcy korzystają ze zautomatyzowanego uzupełniania stanów magazynowych,  ale ich systemy nie są w stanie uzyskać aktualnych informacji z innych obszarów działalności lub utrudniają skuteczne zarządzanie, ponieważ nie radzą sobie z obsługą różnych nietypowych sytuacji i zastosowań.

Sprzedawcy mogą zminimalizować ryzyko błędów, korzystając z systemu, który może uzyskać dostęp do informacji w czasie rzeczywistym z każdego kanału oraz zastosować reguły i parametry ustawione dla różnych produktów. Systemy z tymi funkcjami mogą obsługiwać proces zakupu, transfery i zlecenia sprzedaży we wszystkich lokalizacjach. Dzięki temu managerowie zyskają cenny czas na działanie, a także możliwość radzenia sobie z każdą nietypową sytuacją w razie potrzeby.

4.       Luki w systemie

Wielu sprzedawców on-line dostarcza swoim klientom zamówione towary na następny dzień lub nawet tego samego dnia, sprzedawcy korzystający z tradycyjnych kanałów szukają nowych możliwości konkurencji. Niektórzy używają swoich sklepów i magazynów jako sieci dystrybucji, aby zagwarantować szybką dostawę do klientów w różnych lokacjach. Dla tych, którzy nie mają własnych usług logistycznych w zakresie dostawy domowej, partnerstwo z usługami zewnętrznymi, takimi jak Uber, może być skutecznym sposobem na szybkie dostarczenie towarów. Może to stanowić dużą przewagę dla sklepu, pod warunkiem, że można łatwo i szybko uzyskać informację o tym gdzie ulokowane są poszczególne produkty.

Jeżeli jednak systemy kanałów i partnerów nie są prawidłowo zintegrowane, luki komunikacyjne będą powodowały błędy w uzupełnianiu zapasów oraz dystrybucji, co doprowadzi co rozczarowania klientów. Jest to wspólny problem przedsiębiorców, którzy starają się za wszelką cenę dostosowywać różnego rodzaju przestarzałe systemy do pracy w ramach nowej, usprawnionej wizji wielokanałowego biznesu. Można jednak tego uniknąć, używając w pełni zintegrowanego systemu łączącego sklepy internetowe, placówki fizyczne oraz logistykę. W ten sposób każdy będzie miał wiedzą potrzebną do optymalizacji uzupełniania zapasów towaru, dostarczania oraz usług.

Artykuł został przygotowany w ramach współpracy co-marketingowej LS Retail na podstawie tekstu: https://www.lsretail.com/blog/4-replenishment-mistakes-can-ruin-electronics-retailers/ autor: Giada Pezzini

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *